24 maja, 2011

Bez Ciebie umrę...

Bez Ciebie umrę...

Jak wolne mewy płyniemy przez życie.
Choć Cię Kocham, robię to skrycie.
Jak gwiazdy świecące złoto na niebie.
Choć tak blisko, jednak daleko od siebie.
Jak krople rosy na porannej trawie.
Choć pełni życia, w bezruchu prawie.
Jak kłosy zboża prażące w słońcu.
Razem choćby na świata końcu.
Jak Syzyf toczący kulę pod górę.
Tak bardzo tego chcę, bez Ciebie umrę...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz